Rzecznik sądu w Jeleniej Górze Andrzej Wieja wyjaśnił, że prokurator wnioskował o taką karę, by 30-letni dziś oskarżony nie wyszedł już nigdy na wolność. Zażądał za każdy z czynów kary dożywotniego więzienia, po 10 lat utraty praw publicznych i oprócz tego złożył wniosek o karę łączną dożywotniego pozbawienia wolności i możliwość uzyskania przez skazanego warunkowego przedterminowego zwolnienia z odbywanej kary nie wcześniej niż po 50 latach. Rodzina zabitej 27-letniej harfistki poparła wniosek prokuratury. Wina oskarżonego w świetle dowodów nie budzi raczej wątpliwości. Zresztą do części zarzutów mężczyzna się przyznał. Kwestią do ustalenia przez sąd pozostawał wymiar kary. Proces w tej sprawie odbywa się za zamkniętymi drzwiami.