Inowrocław: Starosta zażądała od pracowników zaświadczeń o szczepieniu przeciw COVID-19
Starosta inowrocławski Wiesława Pawłowska wystosowała pismo do pracowników, w którym zażąda przedłożenia zaświadczenia o posiadaniu szczepienia przeciwko COVID-19. Niezaszczepieni urzędnicy starostwa boją się, że stracą pracę lub czeka ich bezpłatny urlop.
"W związku z panującym w kraju stanem epidemii, proszę o przedłożenie pracodawcy zaświadczenia o posiadanym szczepieniu przeciwko wirusowi SARS-CoV-2, bądź dokumentu stwierdzającego medyczne przeciwwskazania do poddania się szczepieniu" - napisała starosta powiatu inowrocławskiego w piśmie, do którego dotarł portal tarnogorski.info.
Wiesława Pawłowska podkreśliła, że na dokumenty oczekuje do 28 września.
Jak twierdzi informator serwisu, starosta Pawłowska miała powiedzieć pracownikom, że ci, którzy nie przyniosą zaświadczenia zostaną wysłani na bezpłatny urlop. Pracownicy mieli mówić dziennikarzom, iż boją się, że jeśli się nie zaszczepią, to zostaną zwolnieni.
Pawłowska stwierdziła, że bezpłatny urlop to tylko jeden z analizowanych prawnie wariantów. Poinformowała też, że dotychczas zaświadczeń nie złożyło 12 pracowników.
- Z tych 12 osób trzy już się zaszczepiły, a kolejne trzy idą się zaszczepić. Nie wiem, w czym w ogóle problem - powiedziała starosta.
Starosta dodała, że zaszczepi pracownicy twierdzą, iż "mogliby swobodniej czuć się w pracy, gdyby mieli świadomość, że całe koleżeństwo jest w tej samej sytuacji epidemicznej. Skoro nie jest, to musimy niestety zaostrzać pewne kryteria związane z naszą bieżącą pracą".
- Być może będzie trzeba wskazać inną toaletę, inne miejsce na przygotowanie śniadania, inne wejście do budynku u nas kwestie BHP są na bardzo wysokim poziomie - powiedziała.
Czytaj więcej na polsatnews.pl
