otrzymało najwięcej - 8 - miejsc w wyborach do 30-mandatowego sejmiku woj. świętokrzyskiego. zdobyło 7 mandatów, po 5 uzyskała oraz , 4 - Samoobrona, a jeden Porozumienie Samorządowe W. Lubawski, czyli Stowarzyszenie Samorząd 2002. w liście do Jarubasa podkreślił, że istnieje potrzeba "bliskiej współpracy rządowo-parlamentarno-samorządowej ugrupowań i organizacji działających na terenie województwa". Jak przekonuje, przed Świętokrzyskiem stoją liczne, duże wyzwania. - Zapewnione przez rząd Jarosława Kaczyńskiego środki unijne w kwocie blisko 2 mld euro stwarzają jednak możliwość dynamicznego rozwoju regionu - podkreślił minister w Kancelarii Premiera w korespondencji udostępnionej PAP. Jarubas powiedział, że "świętokrzyskie PSL nie ma uprzedzeń do SLD". - Od lat współdziałamy w samorządzie województwa, toteż możliwe są różne scenariusze rozwiązań. Lider ludowców zapowiedział, że w czwartek rozpocznie rundę spotkań ze wszystkimi potencjalnymi partnerami do koalicji. Gosiewski dodał w swoim piśmie, że równie ważną sprawą byłoby utworzenie szerokiej koalicji w radzie miasta Kielce oraz w organach innych samorządów świętokrzyskich. - Kierując się dobrem naszego województwa powinniśmy odrzucić emocje, które z reguły rodzą się w kampanii wyborczej - zaznaczył lider świętokrzyskiego PiS. Według lokalnej "Gazety Wyborczej", w świętokrzyskim sejmiku możliwa jest "koalicja rozsądku" PSL-PiS-PO-PS W.Lubawski (22 głosy), "koalicja antyrządowa" - PSL-PO-SLD (18 głosów), "koalicja ludowo-rządowa" - PSL-PiS-Samoobrona (19 głosów), "koalicja ludowo- lewicowa" - PSL-SLD-Samoobrona (17 głosów), "koalicja na złość PO i PSL" - PiS-SLD-Samoobrona (17 głosów) i "antykoalicja" - PiS-PO- SLD (17 głosów). Zobacz nasz raport specjalny "Bitwa o samorządy"