Łeb w łeb idą obie górnicze jedenastki w ostatnich sezonach. Najpierw razem awansowały z ówczesnej trzeciej do drugiej ligi (sezon 2006/2007). Walcząc o wejście w szeregi ekstraklasy (sezon 2007/2008) spotykały się dwukrotnie i dwukrotnie ich zmagania kończyły się podziałem punktów (1:1 i 0:0). Wiosną uplasowały się obok siebie w środku tabeli. W najbliższą niedzielę znowu zagrają o punkty. Przebojowa runda W bieżących rozgrywkach nieco lepiej spisywali się piłkarze Jastrzębia, ale problemy finansowe klubu przełożyły się na wyniki zespołu, który ostatnio zaliczył trzy porażki z rzędu. - Musimy się z tym uporać, bo zaczynają nas doganiać drużyny z dołu ligowej tabeli - ocenił Jerzy Wyrobek, trener Jastrzębia, po ostatniej porażce z Turem Turek. Katowiczanie na dole tabeli są już od kilku kolejek i jedynie zwycięstwa mogą im dać trochę spokoju zimą. - Cała runda była dla nas pełna przebojów. Po dobrym roku przyszedł taki dziwny okres: udawało się zagrać dobre mecze, czasem brakowało szczęścia, przytrafiały się kontuzje, kilka błędów. Na koniec jesieni przydałby się komplet punktów - mówi Jacek Gorczyca, bramkarz GKS Katowice. Gorczyca w ostatnim spotkaniu z Podbeskidziem otrzymał czerwony kartonik za dotknięcie piłki ręką poza polem karnym. Zastąpił go Maciej Budka, którego między słupkami bramki GieKSy zobaczymy prawdopodobnie także w meczu z Jastrzębiem. Budka co prawda zaraz po wejściu na boisko puścił bramkę, ale przez resztę meczu z bielszczanami spisywał się bardzo dobrze. Gorzej tradycyjnie już było w ofensywnych formacjach katowiczan. Mimo okazji żaden z napastników nie pokonał bramkarza rywali. - Co z tego, że gramy kolejny dobry mecz, jeśli znów nie wygrywamy. Potrzebujemy punktów, a nie satysfakcji z ładnej gry - narzekał po meczu Daniel Treściński. Cenne trzy punkty Niedzielne spotkanie rozpocznie się na Bukowej o godz. 11.30. Prócz niego jesienią oba zespoły rozegrają jeszcze tylko dwa mecze. O tym jak ważny jest ten pojedynek niech świadczy fakt, że zwycięstwo dla GKS Katowice oznacza wydostanie się na granicę strefy spadkowej, od której graczy z Jastrzębia dzielą natomiast zaledwie dwa punkty. - Zrobimy wszystko, żeby spotkanie z Jastrzębiem rozstrzygnąć na naszą korzyść - zapewnia katowickich kibiców Krzysztof Markowski, kapitan GieKSy. Mamy bilety! Mamy dla was 11 wejściówek na mecz GKS Katowice z GKS Jastrzębie. Wystarczy, że odpowiecie na pytanie, które zadamy i w odpowiednim czasie odpowiedź wyślecie pod konkursowy adres e-mailowy. Pytanie brzmi: Piłkarze GKS, grając w europejskich pucharach, wystąpili na 17 europejskich obiektach, lecz tylko jeden z nich gościł katowiczan dwukrotnie. Proszę podać, na jakim stadionie nasi piłkarze rozegrali dwa pucharowe mecze? Na odpowiedzi czekamy w czwartek w godz. 10-13. Przysyłajcie je na mail: konkurs.katowice@echomiasta.pl. Uwaga! Prosimy, by przy odpowiedzi podawać swoje dane (imię i nazwisko), numer karty i numer telefonu. Informacje o sposobie odbioru biletów zostaną zwycięzcom przekazane telefonicznie lub mailowo. Łukasz Buszman