Finał jednak, jak co roku ma bardzo dziwny przebieg. Drużyny z Bielska są faworyzowane i rozstawione. Wygrane drużyny z pierwszych meczy grają w finale, a przegrane o trzecie miejsce. Jest to bardzo niesprawiedliwe bo nie ma ani losowania par, ani systemu "każdy z każdym". Tym bardziej, że fazie grupowej drużyny grają każdy z każdym, i to aż sześć razy. W tym roku bezkonkurencyjni byli gracze Rekordu i to jest bezsprzeczne. Jednak nie wiadomo czemu właśnie nasza drużyna zagrała z gospodarzami w pierwszym meczu i po przegranej 7 do 2 pozostał nam mecz o trzecie miejsce. W każdej innym rozstawieniu par mogli byśmy zagrać z gospodarzami dopiero w finale. Aby rozwiać wątpliwości wystarczyło by tylko rozegrać bezpośredni pojedynek MRKS/UMKS z Podbeskidziem i sprawiedliwie wyłonić wicemistrza tegorocznej edycji rozgrywek żaków. Niestety tak się nie stało i swój pierwszy mecz Podbeskidzie wygrało z Zaporą Wapienica 4 : 0, a w finale zostało pokonane 3 do 0 przez Rekord. Zespół z Czechowic w meczu z Zaporą wygrał 5 do 1 zajmując III miejsce. Mariusz Maławy