Potem żadnych sentymentów już nie było. Z każdym wyścigiem rosła przewaga gości, którzy dysponowali wyrównanym składem, byli szybsi od gospodarzy na starcie i na dystansie. Nawet Jason Crump nie był w stanie dotrzymać kroku przeciwnikom. Rzeszowską drużyną, po w miarę równym początku, pogrążyły wyścigi numer 5 i 6, wygrane przez gości podwójnie. - Trzeba przede wszystkim pogratulować zielonogórzanom, bo pojechali znakomity mecz. Byli szybsi i pewnie wygrali. Pokonali nas zdecydowanie i w zdecydowanie przybliżyli się do półfinału. W naszej drużynie tak naprawdę nie mogę mieć pretensji tylko do Dawida Lamparta, bo walczył. A pozostali zawodnicy? Każdy z nich gdzieś tam po drodze potknął się. Zdaję sobie sprawę, że Jason Crump nie jest maszynką do zdobywania punktów i ma prawo do słabszych dni. Kłopoty przytrafiły nam się akurat w tak ważnym spotkaniu - powiedział trener PGE Marmy, Dariusz Śledź. - Pojechaliśmy słabo i nie możemy się w żaden sposób usprawiedliwiać. Byliśmy u siebie i nie wykorzystaliśmy tego. Przed nami rewanż w Zielonej Górze i pojedziemy tam powalczyć o jak najlepszy wynik, ale w kontekście tak wysokiej porażki na własnym torze trudno myśleć, ale uda nam się to odrobić - dodał szkoleniowiec z Rzeszowa. - Nie spodziewałem się tak wysokiego zwycięstwa. Liczyłem, że wygramy czterema, sześcioma punktami. Wszyscy moi zawodnicy pojechali bardzo dobre spotkanie. Świetną robotę zrobiła po pewnej przerwie druga linia. Bohaterem w naszej drużynie był Jonas Davidsson. Po kontuzji zaczyna się wjeżdżać Grzegorz Zengota. Nasi liderzy oraz juniorzy pojechali bardzo fajne spotkanie - podkreślił trener Stelmetu Falubazu, Marek Cieślak. Pierwszy mecz rundy play off: PGE Marma Rzeszów - Stelmet Falubaz Zielona Góra 31:59. PGE Marma: Jason Crump 10 (3,1,d,1,3,2), Rafał Okoniewski 7 (2,0,2,3,0,0), Dawid Lampart 6 (3,1,0,2,0,0), Chris Harris 5 (1,2,0,1,1), Maciej Kuciapa 2 (2,0,-,0), Lee Richardson 1 (0,1,-,-,-), Łukasz Kret 0 (0,-,0). Falubaz: Greg Hancock 13 (3,2,3,2,3), Piotr Protasiewicz 12 (2,1,3,3,3), Jonas Davidsson 11 (3,3,2,2,1), Andreas Jonsson 10 (1,2,3,2,2), Patyk Dudek 6 (2,3,1), Grzegorz Zengota 5 (0,3,1,1), Kacper Rogowski 2 (1,0,1). NCD - 66,94 s - uzyskał w 3. wyścigu Jonas Davidsson. Sędziował Artur Kuśmierz (Częstochowa). Widzów 6000.