Do wybuchu doszło przed godz. 18 w mieszkaniu na drugim piętrze czteropiętrowego bloku z lat 80., tzw. "wielkiej płyty". W wyniku eksplozji wypadła cała ściana, płyta mieszkania. Uszkodzone zostało również mieszkanie sąsiadujące, z tym w którym nastąpił wybuch gazu. Z innych mieszkań wyleciały szyby okienne. Poważne obrażenia odniósł 27-letni mężczyzna, który w wyniku wybuchu wypadł z lokalu na drugim piętrze. Mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala. Według informacji przekazanych przez Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego we Wrocławiu, mieszkańcy lokali w klatce, w której doszło do wybuchu, noc spędzą w hotelu i u swoich rodzin. Pozostali lokatorzy bloku na noc wrócili do swoich mieszkań. Oględziny budynku prowadzone przez nadzór budowlany mają być kontynuowane w niedzielę. Wówczas też ma zapaść ostateczna decyzja, czy lokale w budynku będą nadawać się do zamieszkania.