8. miejsce, razem z Unią Tarnów, zajmuje w tej klasyfikacji drużyna ze stolicy Podkarpacia, która trzykrotnie stawała na podium MPPK, w tym raz na jego najwyższym stopniu. Mistrzostwa Polski Par Klubowych rozgrywane są od 1974 roku. Po raz pierwszy impreza ta odbyła się na torze w Bydgoszczy i zakończyła zwycięstwem gospodarzy, żużlowców Polonii. Przez pierwsze dwa sezony w MPPK mogły brać udział jedynie kluby I-ligowe (wówczas była to najwyższa klasa rozgrywkowa - przyp. red.). Od roku 1976 mogą w nich uczestniczyć przedstawiciele klubów ze wszystkich lig. Jeździli po sześciu Liczba par startujących w finałowych zawodach zmieniała się bardzo często. Rozpoczynano od startu w finale siedmiu par (tak jest obecnie), potem było o jedną mniej (sześć), a w latach 1986 - 89 w finale rywalizowało aż 9 par, a zawodnicy ścigali się po sześciu w jednym biegu. Na zawody w takiej formule zmieniono także punktację, która wyglądała następująco: 1 miejsce - 5 pkt, 2. miejsce - 4 pkt, 3. miejsce - 3 pkt, 4. miejsce - 2 pkt, 5. miejsce - 1 pkt, 6. miejsce - 0 pkt. Po czterech finałach, w których udział brało 9 par, zrezygnowano z rozgrywania MPPK w takiej formule. Powodem była duża liczba upadków i kontuzji. Rzeszów do tej pory gościł uczestników MPPK tylko raz. Miało to miejsce w 1990 roku. Zawody zakończyły się zwycięstwem bydgoskiej Polonii, która wyprzedziła Stal Rzeszów i ROW Rybnik. Trzy medale rzeszowian Oprócz medalu zdobytego na własnym torze (Stal startowała wówczas w składzie: Jan Krzystyniak, Janusz Stachyra, Janusz Ślączka), rzeszowianie jeszcze dwukrotnie stawali "na pudle" MPPK. Po raz pierwszy miało to miejsce w 1989 roku (ostatni finał, w którym startowało 9 par), kiedy to para Stali w składzie: Krzystyniak - Stachyra (rezerwowym był Krzysztof Nurzyński) zajęła 2. miejsce na torze Lesznie, przegrywając jedynie z gospodarzami zawodów, parą Unii Leszno. Ostatni medal rzeszowianie wywalczyli 5 lat temu na torze we Wrocławiu, kiedy to sięgnęli po złote krążki MPPK. Parę ze stolicy Podkarpacia do mistrzowskiego tytułu poprowadził wówczas Dariusz Śledź, który zdobył 16 punktów (obecny trener Marmy-Hadykówki Rzeszów). "Rybce" partnerował Maciej Kuciapa (8 punktów), rezerwowym był Tomasz Rempała (nie startował). Rzeszowianie złoty medal zapewnili sobie dopiero w dodatkowym biegu, w którym Dariusz Śledź pokonał zawodnika Polonii Bydgoszcz, Roberta Sawinę. Opr. mj