- Podejrzany został przesłuchany dzisiaj w szpitalu. Nie przyznał się do stawianych zarzutów i skorzystał prawda do odmowy składania wyjaśnień - powiedziała Mazur-Prus. - Jeśli pozwolą na to lekarze, Zbigniew R. może opuścić szpital -dodała. Zbigniew R. został zatrzymany przez policję w niedzielę wieczorem. Miał on prowadzić samochód będąc pod wpływem alkoholu. Posługiwał się także bronią. Rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak poinformował wczoraj, że z b. wiceszef MSWiA zatrzymał się na środku drogi i wysiadł ze swojego BMW z bronią w ręku, padło kilka strzałów. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Zbigniew R. miał we krwi 1,6 promila alkoholu. Zbigniew R. jest obecnie na policyjnej emeryturze. W 2007 roku przez prawie 3 miesiące był podsekretarzem stanu w ministerstwie spraw wewnętrznych i administracji. Odpowiadał m.in za policję, straż graniczną, Biuro Ochrony Rządu i Wyższą Szkołę Policji w Szczytnie.