Jak poinformował rzecznik wielkopolskiej straży pożarnej Sławomir Brandt, samolot spadł około 50 m od brzegu jeziora. Widoczne są koła; najprawdopodobniej w środku nie ma już nikogo - powiedział rzecznik. Pilot jest poszukiwany. Na miejscu jest osiem jednostek straży pożarnej. Wysłano także grupę nurków z Kościana, którzy sprawdzą dokładnie wnętrze samolotu. Jeszcze w sobotę ma zapaść decyzja, czy próby wydobycia samolotu rozpoczną się od razu, czy zostaną przełożone na niedzielę. Nie wiadomo ile osób było na pokładzie samolotu. Nie wiadomo też, czy samolot brał udział w pikniku zorganizowanym z okazji 90-lecia Aeroklubu Poznańskiego. Zobacz też: Zła pogoda przyczyną katastrofy awionetki Na Dolnym Śląsku spadł mały samolot Spadł samolot Wilga: Pilot jest ranny Katastrofa awionetki: 1 osoba nie żyje