Drugie miejsce zajęła absolwentka Akademii Muzycznej we Wrocławiu Marzena Diakun. Przyznano jej Srebrną Batutę i 20 tys. euro. Brązową Batutą i 15 tys. euro nagrodzono reprezentującego Austrię Azisa Sadikovicia. Laureatów wyłoniło międzynarodowe jury pod przewodnictwem szefa Filharmonii Narodowej w Warszawie Antoniego Wita. Prof. Wit zdradził, że werdykt zapadł bardzo dużą większością głosów, choć nie jednomyślnie. Przyznanie Smithowi pierwszej nagrody zostało owacyjnie przyjęte przez uczestników konferencji prasowej. Temu dyrygentowi sprzyjała spora część publiczności, tym bardziej, że Australijczyk odpadł z konkursu po pierwszym etapie. Wrócił do niego w miejsce innego dyrygenta, który musiał zrezygnować z udziału w rywalizacji z powodów rodzinnych. Poza pierwszą nagrodą Australijczyk zgarnął też sporo nagród pozaregulaminowych. Katowicki konkurs odbywał się pod honorowym patronatem prezydenta Bronisława Komorowskiego. Jest trzecią w Polsce - obok konkursów pianistycznego im. Fryderyka Chopina i skrzypcowego im. Henryka Wieniawskiego - imprezą wpisaną do Światowej Federacji Międzynarodowych Konkursów Muzycznych w Genewie, która skupia 129 najbardziej prestiżowych konkursów muzycznych na świecie.