To będzie okazja do wyrównania rachunków przez gospodarzy, którzy nieoczekiwanie w I rundzie przegrali w Grodkowie 31:29. Olimp, to beniaminek, ale bardzo nieobliczalny, potrafiący sprawiać jak widać niespodzianki. Przed tygodniem uległ na własnym parkiecie po zaciętym spotkaniu różnicą trzech bramek wiceliderowi tabeli OSiR-owi Komprachcice 31:34. Gospodarze muszą do tego meczu podejść skoncentrowani, bo to nie musi być łatwa przeprawa, tym bardziej, że w drużynie rywali występuje kilku doświadczonych zawodników. Arot-Astromal Leszno bez wątpienia będzie faworytem meczu. Z formą drużyny jak sie wydaje nie jest źle, co potwierdziła ostatnia wyjazdowa, derbowa wygrana w Kościanie (33:42). Sobotnie spotkanie leszczynian z Olimpem Grodków rozpocznie się tradycyjnie o godzinie 18.00. andre