Aresztowano mężczyzn okradających polskie parafie
Trzech mieszkańców powiatu wyszkowskiego, podejrzanych o dokonanie serii włamań do plebanii na terenie całej Polski, trafiło do aresztu. Mężczyznom grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Jak poinformował we wtorek Rafał Jeżak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu, podejrzani wpadli w ręce policjantów na terenie powiatu siedleckiego na Mazowszu. Mężczyźni wracali do domu po dokonanych wcześniej dwóch włamaniach do plebanii w powiecie bialskim (Lubelskie).
Funkcjonariusze odzyskali część skradzionych rzeczy, m.in. monety okolicznościowe. Cała trójka (27, 34, 41 lat) trafiła do policyjnego aresztu. Jak ustalono, jeden z zatrzymanych mężczyzn, był już karany za rozboje i kradzieże.
Mężczyznom przedstawiono zarzuty kradzieży z włamaniem do dwóch plebanii w powiecie łosickim (Mazowieckie) oraz w powiecie bialskim (Lubelskie). Według policjantów, mężczyźni mają na koncie kilkadziesiąt takich przestępstw, do których w ostatnim czasie dochodziło na terenie kilku województw: mazowieckiego, śląskiego, pomorskiego, lubelskiego i kujawsko-pomorskiego.
Sprawcy najpierw upewniali się, czy ktoś jest na plebanii, pytając księdza np. o możliwość zamówienia ślubu. Jeśli plebania była pusta, wówczas dochodziło do włamania. "Złodzieje kradli wszystko, co przedstawiało jakąkolwiek wartość: sprzęt elektroniczny, m.in. laptopy i aparaty fotograficzne, monety kolekcjonerskie i alkohol" - powiedział Jeżak.
Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Białej Podlaskiej, miejscowy sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Zatrzymanym grozi do 10 lat więzienia.
