Poniedziałkowymi badaniami lekarskimi w Instytucie Sportu oraz Centralnym Ośrodku Medycyny Sportowej w Warszawie rozpoczęła zgrupowanie polska kadra narodowa siatkarzy prowadzona przez trenera Raula Lozano. Później zawodnicy i sztab trenerski przeniósł się z Warszawy do Spały, gdzie będą się bezpośrednio przygotowywać do turniejów kwalifikacyjnych do mistrzostw Europy i igrzysk olimpijskich. Trener Lozano zdecydował, że do najbliższego piątku, 25 kwietnia w Spale trenować będzie dwudziestu zawodników. W piątek zdecyduje o tym, jaka będzie dziewiętnastka na interkontynentalny turniej kwalifikacyjny do Igrzysk Olimpijskich, który rozegrany zostanie w portugalskim Espinho (30.05.-1.06.). Wcześniej biało-czerwonych czekają dwa turnieje eliminacyjne do mistrzostw Europy (Olsztyn 16-18.05. i Tallin 23-25.05.). W turnieju w Espinho Polska zagra z Indonezją, Portoryko i Portugalią, a tylko zwycięzca wywalczy olimpijski awans. W eliminacjach mistrzostw Europy Polska zagra z Estonią, Węgrami oraz Czarnogórą lub Norwegią. Turniej w Olsztynie będzie jednocześnie Memoriałem Huberta Wagnera. Z powołanej do szerokiego składu na Ligę Światową do Spały nie przyjechali: Robert Prygiel i Wojciech Jurkiewicz, natomiast Sebastian Świderski dołączył wczoraj. Wszyscy przeszli pomyślnie badania, z wyjątkiem atakującego Mariusza Wlazałego, który ma anginę i lekarze zdecydowali, że najbliższy tydzień powinien spędzić w domu. W Spale nie ma też grający za granicą Zbigniew Bartmana i Michała Winiarskiego. Obaj walczą jeszcze o najwyższe trofea swoich lig, we Włoszech i w Turcji. Dopiero po zakończeniu rozgrywek klubowych dołączą do kadry. - Kalendarz jest mocno napięty , więc wiosną i latem można się spodziewać sporych rotacji w składzie - mówi II trener reprezentacji Polski, Alojzy Świderek. - Na pewno nie zaczniemy od razu forsownych przygotowań, bo przecież każdy z zawodników odczuwa jeszcze trudy ligowego sezonu. Pracę na treningach trzeba dostosować do zdrowia zawodników, którzy na szczęście nie mają poważnych urazów - twierdzi szkoleniowiec. Kadrowicze w Spale będą do 10 maja (na weekendy dostawać będą wolne), a później rozpoczną walkę o przepustki najpierw do ME, a później najważniejsze do Pekinu. rm