Do wypadku doszło wczoraj w miejscowości Stare Polichno w województwie lubuskim. Jak wynika z ustaleń policji, nastolatek miał wejść z kolegą do wody. Na brzeg już jednak nie wypłynął. Zaginięcie chłopca zgłosiła na policję matka, która straciła go z oczu. W akcji poszukiwawczej uczestniczą strażacy oraz płetwonurkowie, którzy przeszukują dno. Użyto tez sonaru. Podjęte w czwartek działania nie przyniosły żadnego rezultatu. Dziś akcja zostanie wznowiona.