Jak powiedział Feliks Kostrzak, dyrektor polanowskiego Ośrodka Kultury i Sportu, który był organizatorem imprezy, w motocyklowym miasteczku zameldowało się w tym roku 1020 osób, które przyjechały na 580 maszynach zarejestrowanych w Anglii, Holandii, Szwecji, Francji, Austrii i Polsce. Kulminacyjnym punktem zlotu była parada wszystkich motocyklistów ulicami Polanowa. W tym roku ze względu na intensywny deszcz przejazd trwał jednak krócej niż zazwyczaj. W czasie zlotu rozegrano kilkanaście sprawnościowych konkurencji, z których najbardziej widowiskową był przejazd po błocie, którego w tym roku było pod dostatkiem. Pucharami tradycyjnie nagrodzono motocyklistów, którzy pokonali najdłuższą trasę w drodze na zlot, najmłodszego i najstarszego uczestnika imprezy oraz właściciela najstarszego motocykla. Puchary za najdłuższą trasę otrzymali dwaj mieszkający w Anglii Polacy - Dariusz Mendykowski, który przejechał 4018 km i Sebastian Manczak - 1583 km. Puchar dla najmłodszego uczestnika zlotu trafił do 2,5-letniego Krzysia Wilkiewicza. Najstarszy motocyklista - Feliks Olejniczak - miał 71 lat. Do niego również należał najstarszy na tegorocznym zlocie motocykl - angielski Royal Enfield z 1940 r.