Jury konkursowe, w którym zasiedli Artur Andrus, Rafał Kmita, Julian Bohdanowicz, Ryszard Wasyluk - oceniło 12 kabaretów, które zmagały się w ramach 13-ej edycji MULATKI czyli MazUrskiego LATa Kabaretowego. W tym roku postanowiono przyznać dwie główne nagrody Grand Prix. Symboliczny czek o wartości 5000 zł przepiłował na pół na scenie prezydent miasta Tomasz Andrukiewicz i wręczył zwycięzcom po połowie czeku o wartości 2500 zł każdy. Prezydent gratulując zdobywcom głównej nagrody zapowiedział, że choć 13-ka kojarzy się z pechem, przesądami, to na pewno nie był to ostatni przegląd kabaretowy i będzie on kontynuowany w latach następnych. W ramach tegorocznej Mulatki, która trwała pięć dni od 1 do 5 sierpnia, nagrody otrzymali również: Kabaret Świerszczochrząszcz (II miejsce), III miejsce ex aequo - Kabaret SNOBÓW i Kabaret UMTATA. Jury przyznało dwa wyróznienia Grupie Pantomimicznej MIMIKA oraz Kabaretowi ZYGZAK. Nagrodę publiczności otrzymał Kabaret HLYNUR. Przyznano również nagrodę dla najlepszego aktora - Radosława Bieleckiego z Kabaretu SNOBÓW. Jak na 13-ą edycję, zgodnie z przesądami, wydarzyły się małe wpadki. A to jednemu z jurorów przekręćono nazwisko, nazywając go Grygorukiem(w rzeczywistości Wasyluk). Prezydent otrzymał nowe imię, bo w pierwszym dniu konkursowym przedstawiono go jako Tadeusza Andrukiewicza (prawdziwe - Tomasz). I na koniec, w trakcie odczytywania werdyktu jurorów rozsypały się na publiczność karty z wynikami. W czasie tegorocznej MULATKI w konkursie uczestniczyło 12 wybranych grup kabaretowych oraz 12 gwiazd, w tym m.in. Grupa Rafała Kmity, Jurki, Słuchajcie, Kabaret Skeczów Męczących, Kabaret LIMO, Wiktor Szałkiewicz z Białorusi. Koncert laureatów i zwycięzców GRAND PRIX MULATKI oraz prezentacje gwiazd wieczoru odbyły się w sobotę. W niedzielę zaś ełczanie i turyści obejrzeli na scenie Ełckiego Centrum Kultury program O'pyra za 3 grosze + VAT w wykonaniu Zenona Laskowika, Władysława Sikory oraz Kabaretu OAO.