O zatrzymaniu trzech członków gangu, który przed rokiem dokonał napadu na dom przedsiębiorcy spod Braniewa poinformowała w poniedziałek Izabela Niedźwiedzka z zespołu prasowego warmińsko-mazurskiej policji. Według policji przestępcy podający się za funkcjonariuszy Urzędu Kontroli Skarbowej zażądali wówczas od właściciela domu wpuszczenia do środka pod pretekstem nakazu przeszukania. - Pokrzywdzony wpuścił ich, bo mężczyźni byli ubrani w kamizelki odblaskowe i inne elementy odzieży z napisami UKS - powiedziała Niedźwiedzka. Fałszywi funkcjonariusze skuli mężczyznę kajdankami i przeszukali jego mieszkanie. Zabrali znalezione pieniądze, kilka tys. złotych, euro i rubli. Potem, pod pretekstem przewiezienia do siedziby Urzędu Kontroli Skarbowej w Elblągu, zabrali poszkodowanego do samochodu i wywieźli za miasto. Wypuścili go kilka kilometrów od Braniewa. Po trwającym blisko rok dochodzeniu policja ustaliła personalia przestępców. Wszyscy byli wcześniej karani za rozboje i wymuszenia rozbójnicze. Szef gangu Jacek W. był poszukiwany listem gończym za uprowadzenie dla okupu, za które skazano go na osiem lat pozbawienia wolności. Był też podejrzewany przez prokuraturę o nielegalne posiadanie broni i amunicji. Policja zatrzymała także dwóch członków jego grupy przestępczej - Tomasza K. i Patryka B. Podejrzanym o dokonanie rozboju grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Prawdopodobnie odpowiedzą także za podawanie się za funkcjonariuszy publicznych i bezprawne wykonywanie czynności związanych z taką funkcją, za co grozi do roku więzienia.