Śledztwo w tej sprawie trwało niemal rok, zostało wszczęte w styczniu 2008 roku przez prokuraturę w Giżycku, która następnie przekazała sprawę prokuraturze w Piszu. - Badaliśmy tę sprawę wielowątkowo, tj. czy swoje obowiązki wypełnili właściciele obiektu, władze starostwa powiatowego oraz konserwatorzy zabytków. Ekspertyzy biegłych wykazały, że stan zamku był fatalny od wielu lat, jego ściany od lat groziły zawaleniem i trudno wśród obecnych właścicieli czy osób odpowiadających za stan zabytku szukać winnych zawalenia się ścian - powiedział prowadzący śledztwo prokurator Bogdan Dąbrowski z Pisza. Prokurator Dąbrowski dodał, że właściciele zamku w Giżycku często się zmieniali, a ostatni nabył zamek krótko przed zawaleniem się ścian. Mimo to w tym czasie gromadził niezbędną do prowadzenia przyszłego remontu dokumentację i zabezpieczył teren. Ściany zamku w Giżycku waliły się dwukrotnie - w sierpniu i grudniu 2007 roku. Nie spowodowało to całkowitego zawalenia się obiektu, ale poważnie naruszyło jego konstrukcję. Wzbudziło to fale oburzenia w środowisku muzealników i konserwatorów zabytków, ponieważ stojący nad Kanałem Łuczańskim zamek jest najstarszym obiektem w mieście. Małgorzata Jackiewicz-Garniec, współautorki książki "Zamki państwa krzyżackiego w dawnych Prusach. Powiśle, Warmia, Mazury" po zawaleniu się drugiej ze ścian powiedziała, że "zaniedbanie do tego stopnia zamku w Giżycku jest skandalem". Osoby związane z zabytkami podkreślały także, że prowadzone w sprawie giżyckiego zamku śledztwo może być przełomowe, ponieważ w fatalnym stanie grożącym zawaleniem było i jest wiele zabytków na Warmii i Mazurach, głównie poniemieckie dwory i pałace, w tym jeden z najcenniejszych - w Sztynorcie. Giżycki zamek jest budowlą masywną, wysoką, ale o stosunkowo niewielkiej powierzchni; na planie prostokąta ma wymiary 14 m na 22 m. Jest położony nad Kanałem Łuczańskim, na szlaku żeglownym w centrum Giżycka. Obecnie teren wokół zamku i sama budowla są niedostępne, prowadzone są tam bowiem prace remontowe. Nie są znane początki giżyckiej warowni, ale pierwszą drewnianą jeszcze strażnicę kazał najprawdopodobniej wznieść w 1285 roku komtur Meinhard von Querfurt. W państwie krzyżackim budowano cztery typy zamków. Najważniejsze były zamki komturskie, a mniej ważne - wójtowskie, prokuratorskie i komornickie. Giżycki był zamkiem komornickim, miał mniejsze znaczenie obronne. Oprócz funkcji obronnych i administracyjnych prowadzono tu także folwark i gospodarstwo rybackie. W XVI w. zamek w Giżycku stał się siedzibą książęcego starosty, funkcję tę pełnili przedstawiciele pruskiej arystokracji; w Giżycku byli to często członkowie rodu Lehndorffów, posiadającego majątek w niedalekim Sztynorcie. W okresie powojennym na przedzamczu wybudowano pawilon hotelowy, ale według architektów nie harmonizuje on z bryłą zamkową i otoczeniem. Dawny zamek krzyżacki w Giżycku to jeden z 46 istniejących w państwie krzyżackim.