Jest to pierwsza tego typu operacja w Polsce, ponieważ do tej pory w kraju nie wszczepiano jednocześnie obu stawów - podaje placówka. Operacja, której zakończenie specjaliści planowali na godz. 16.00 potrwać może dłużej- poinformowano na oddziale chirurgii szczękowej. W poniedziałek ordynator oddziału chirurgii szczękowej miejskiego szpitala zespolonego Anna Bromirska - Małyszko mówiła, że u pacjentki, która od dzieciństwa na skutek urazu okołoporodowego ma nieruchomą żuchwę wszczepione zostaną dwa implanty stawów. Justyna pochodzi z wioski pod Górowem Iławeckim. Na skutek urazu okołoporodowego nie wykształciły się u niej stawy skroniowo-szczękowe a mięśnie dzięki, którym żuchwa jest ruchoma zanikły. Dziewczyna ma problemy z podstawowymi czynnościami życiowymi takimi jak mówienie, jedzenie czy mycie zębów. Pacjentka przeszła już kilka operacji, w tym dwie w Stanach Zjednoczonych; niestety nie przyniosły one spodziewanych rezultatów. Jak podają lekarze, kilka miesięcy potrwa późniejsza rehabilitacja pacjentki. Będzie polegać na stosowaniu odpowiednich ćwiczeń uruchamiających żuchwę. Dwa implanty, które zostaną wszczepione pacjentce kosztują 20 tysięcy złotych. Szpital będzie się ubiegał o refundacje tej kwoty w Narodowym Funduszu Zdrowia.