Jak poinformowała rzeczniczka warmińsko-mazurskiej policji Anna Siwek, w poniedziałek zwiększono obszar poszukiwań. Biorą w nich udział oprócz policji także strażnicy leśni. Policja sprawdza także informacje operacyjne. Zaginięcie Daniela Kaczmarczyka zgłosił w niedzielę oficerowi dyżurnemu mrągowskiej komendy policji ojciec chłopca. Z jego relacji wynika, że 14-latek wspólnie ze swoim kolegą uczestniczył nad jeziorem Nowe Kiełbonki w ognisku. Nastolatkowie pili alkohol. Wieczorem chłopcy mieli rozejść się do domów. Jednak Daniel nie wrócił. Zaginiony ma 165 cm wzrostu, waży około 50 kg, jest szczupłej budowy ciała, ma ciemne krótkie włosy, obcięte na "jeżyka". 14- latek był ubrany w niebieskie jeansowe spodnie i niebieską bluzę z białym napisem.