Dyżurny warmińsko-mazurskich strażaków poinformował, że strażacy usunęli paliwo, które spłynęło do prowizorycznego basenu, pozostało natomiast zanieczyszczone olejem napędowym podłoże. W poniedziałek służby ochrony środowiska mają zdecydować, co zrobić z zanieczyszczoną ziemią. Olej wyciekł w piątek rano po zderzeniu dwóch cystern na bocznicy kolejowej w Gutkowie; druga z cystern też jest uszkodzona, ale nie spowodowało to wycieku substancji. Na miejscu olej zbierało 17 zastępów Straży Pożarnej, na miejscu była też grupa operacyjna Komendy Wojewódzkiej Straży.