Jak poinformował w czwartek prokurator Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Paweł Łobacz, Lucynie Sz. postawiono 5 zarzutów. Zarzuty dotyczą lat 2001-2003, kiedy Sz. była prezesem Elbląskiej Izby Przemysłowo-Handlowej. Dwa zarzuty dotyczą oszustwa i wyłudzenia od przedsiębiorców mienia w wysokości 9 tys. 950 zł i 6 tys. 780 zł w zamian za obietnicę w ułatwieniu otrzymania dotacji z Agencji Rozwoju Regionalnego. Kolejne trzy zarzuty dotyczą udzielenia przez Lucynę Sz. pomocy innym osobom w wyłudzeniu mienia oraz poświadczenia nieprawdy w dokumentach. Chodzi o wystawienie fałszywych dokumentów o przeszkoleniu, potrzebnych do uzyskania dotacji. Prokuratura zastosowała wobec wiceprezydent Elbląga poręczenie majątkowe w wysokości 10 tysięcy złotych. Rzeczniczka prezydenta Elbląga Agnieszka Staszewska poinformowała, że prezydent Henryk Słonina podjął decyzję o odwołaniu Sz. z funkcji wiceprezydenta z końcem października. Obecnie Sz. przebywa na zwolnieniu lekarskim i nie można jej wręczyć wypowiedzenia. Lider Platformy Obywatelskiej w okręgu elbląskim Stanisław Gorczyca poinformował, że Sz. startowała do Sejmu w 2005 roku z list PO, ale bezskutecznie. Wówczas też wypisała się z partii.