Bożena Hetman z komitetu strajkowego poinformowała, że protestujący postanowili prowadzić okupację aż do czasu spełnienia ich postulatów przez władze miejskie. Dziś po południu przedstawiciele strajkujących zostali zaproszeni na posiedzenie komisji rady miejskiej. Radni dyskutowali o możliwości obniżenia opłat za pobyt dzieci w przedszkolu. Nie wiadomo jednak, czy i kiedy rada gminy podejmie uchwałę w tej sprawie. Protestujący domagają się obniżenia ustalonej na 3,95 zł opłaty za każdą tzw. ponadprogramową godzinę pobytu dziecka w przedszkolu. Ich zdaniem, jest to jedna z najwyższych stawek w Polsce. Rodzice przedszkolaków muszą płacić nawet dwukrotnie więcej niż w minionych latach. "Piątka" jest jedynym publicznym przedszkolem w Biskupcu. Strajkujący żądają też od władz miasta odstąpienia od umowy o wydzierżawieniu niepublicznemu przedszkolu dwóch pomieszczeń w budynku "piątki". Chcą również odwołania ze stanowiska nowej dyrektorki przedszkola i powierzenia tej funkcji komuś z dotychczasowej kadry pedagogicznej. W proteście uczestniczy ok. stu osób, które w kilkunastoosobowych grupach prowadzą na zmianę strajk okupacyjny. Przedszkole funkcjonuje normalnie, bo strajkujący opuszczają budynek na czas pobytu w nim dzieci. W piątek manifestację poparcia dla strajkujących organizuje ZNP.