Poszukiwania hakera trwały 2 tygodnie. Rozpoczęły się tuż po sygnale z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, że ktoś włamał się na uczelniany serwer. Ta sama osoba odwiedzała prywatne konta kadry profesorskiej. 18-latka, poza satysfakcją z włamania nie interesowało czerpanie jakichkolwiek korzyści. - Pokazywał, że te zabezpieczenia nie są dla niego problemem, że każde zabezpieczenie może pokonać - powiedziała sieci RMF FM Bożena Przyborowska z zespołu prasowego komendy wojewódzkiej. Policjanci z uznaniem wyrażają się o swoim przeciwniku, który jest uczniem liceum informatycznego.