Oficer prasowa policji w Nidzicy Alicja Pepłowska. powiedziała, że pojazd osobowy nie zachował bezpiecznej odległości i wbił się pod cysternę przewożącą tlen. - Kierowca auta osobowego z uwagi na obrażenia został przetransportowany helikopterem do szpitala w Olsztynie - podała Pepłowska. Obecne na miejscu służby stwierdziły, że zachodzi groźba wybuchu cysterny z tlenem. - Dlatego trasa Gdańsk - Warszawa jest zamknięta w obu kierunkach - podała Pepłowska i poinformowała, że służby kierują jadących trasą na objazdy. Utrudnienia do północy - Zapadła decyzja, że najpierw zostanie wydobyty spod ciężarówki samochód osobowy. Następnie będzie uszczelniony zawór w cysternie, a dopiero na końcu rozpocznie się przepompowywanie tlenu. Sama operacja pompowania potrwa ok. czterech godzin - powiedziała oficer prasowa Alicja Pepłowska. Na miejsce wypadku nie dojechała jeszcze ciężarówka, do której ma być przepompowany tlen. W ocenie służb drogowych i policji blokada S7 potrwa co najmniej do północy.