Niespełna dwa lata temu to małe miasto nawiedziła powódź. Zginęły trzy osoby a kilkanaście zostało bez dachu nad głową. Przed sądem wciąż trwa proces, w którym oskarżonymi są między innymi burmistrz Górowa i konserwator tamy. Mieszkańcy zgadzają się, że tama jest potrzebna, ale mają wątpliwości czy po raz kolejny nie stworzy zagrożenia dla okolicznych mieszkańców. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Mariusza Trzmiela: