Do zdarzenia doszło na szkolnym biwaku. Poszkodowana dziewczynka mimo tego, że była bardzo przestraszona, postanowiła powiedzieć o wszystkim swoim koleżankom. W opowieść nastolatki o molestowaniu przez nauczyciela wf-u uwierzył kętrzyński sąd i postanowił aresztować na trzy miesiące 49-letniego nauczyciela. - Podejrzany jest o to, że wszedł na łóżko, położył się obok tej uczennicy i pocałował ją. Dziewczynka wystraszyła się i uciekła z domku. Następnie opowiedziała o tym koleżankom, które rano przekazały informację o zdarzeniu drugiemu opiekunowi - powiedział prezes sądu w Kętrzynie. W tej chwili materiały w tej sprawie rozpatruje prokuratura, która podejmie decyzję o ewentualnym postawieniu zarzutów. Jeśli zarzuty potwierdzą się, nauczycielowi będzie grozić do 10 lat więzienia. Biwak, na którym doszło do całego zdarzenia, miał być nagrodą za ukończenie przez dzieci szkoły podstawowej. Niestety dla 14-letniej dziewczynki będzie kojarzył się on z innym faktem...