Opinia polskich kierowców na temat odpraw jest znana od dawna - narzekają oni głównie na opieszałość rosyjskich celników, stanie w długich kolejkach i konieczność płacenia łapówek, aby wjechać do Rosji. Nie od dziś także wiadomo, że powodem takiego stanu rzeczy są fatalne warunki odpraw w Bagrationowsku - przejście jest rozbudowywane, ale końca prac nie widać. Kolejnym powodem jest fakt, że w 80 procentach odprawiane są "mrówki", a ich kontrola trwa szczególnie długo. Polscy pogranicznicy mają nowy pomysł na przyspieszenie dopraw - już niedługo straż graniczna i celnicy będą odprawiali podróżnych wspólnie, przy jednym stanowisku.