Pawlukanis powiedział, że strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze o 1 w nocy od sąsiadów. Dom był parterowy, miał drewniany strop. Po opanowaniu ognia strażacy przeszukali budynek, w którym odnaleźli trzy ciała. - Prawdopodobnie są to mężczyźni w wieku 50-60 lat, wśród nich zidentyfikowano właściciela posesji - powiedział Pawlukanis. Dodał, że przyczyny wybuchu ognia ustalają policjanci i prokuratura. - Wstępne oględziny wykazują, że w budynku nie było prądu - poinformowała rzeczniczka warmińsko-mazurskiej policji Anna Fic. Pawlukanis powiedział, że z ogniem walczyły cztery zastępy straży pożarnej, przy czym jeden polewał wodą sąsiednie budynki, by ogień się nie rozprzestrzenił.