Policja postawiła im zarzuty dotyczące dokonania dwóch napadów i czterech rozbojów. Śledczy zapowiadają, że zarzuty te zostaną rozszerzone, bo napadów na żołnierzy było co najmniej dziesięć. - Nastolatkowie założyli gang w dniu rozpoczęcia roku szkolnego tj. 1 września 2007 roku. Nazwali się "Firmą" i uzgodnili, że będą napadać na żołnierzy. - poinformowała Anna Siwek, rzecznik prasowy warmińsko-mazurskiej policji. - Na napady i rozboje członkowie "Firmy" umawiali się na forach internetowych, a po dokonaniu przestępstw także w internecie dzieli się wrażeniami. Dwunastolatek np. chwalił się, że dwukrotnie udało mu się kopnąć ofiarę" - dodała rzecznik policji. Policja ustaliła, że w "Firmie" działało kilkunastu nastolatków; dwunastu z nich zostało zatrzymanych. Dziewięciu pełnoletnich trafiło do policyjnego aresztu; jeden nieletni jest w schronisku; jeden został oddany pod dozór kuratora. Członkowie "Firmy" nie potrafili wytłumaczyć policji, dlaczego napadali akurat na żołnierzy.