Najgorsza sytuacja jest na Pomorzu i na południu kraju. Przelotne opady śniegu, chwilami intensywne, spodziewane są w niedzielę po południu; możliwe są zawieje i zamiecie śnieżne. Temperatura będzie się wahać od 3 stopni Celsjusza nad morzem do 0-1 stopnia w głębi lądu. Jak poinformowała PAP Jolanta Szewczyk z koszalińskiego rejonu energetycznego, ok. 10 tys. mieszkańców powiatów: drawskiego, białogardzkiego, koszalińskiego i szczecineckiego nie ma prądu. Wyłączonych jest 15 linii średniego napięcia i ok. 500 stacji transformatorowych. Powodem awarii jest mokry, ciężki śnieg i gałęzie łamiące się pod jego ciężarem, które uszkadzają linie energetyczne. W woj. świętokrzyskim, głównie w okolicach Skarżysko-Kamiennej, po sobotnim ataku zimy, w dalszym ciągu ok. 200 gospodarstw pozbawionych jest energii elektrycznej - poinformował Robert Matusiewicz z Zakładu Energetycznego Okręgu Radomsko-Kieleckiego. Na Podkarpaciu na drodze wojewódzkiej nr 865 Jarosław - Lubaczów, w miejscowości Makowisko, autobus wpadł do rowu. 12 osób trafiło do szpitala. Poszkodowani to uczestnicy wycieczki jadącej z Horyńca do zamku w Łańcucie. W autobusie jechało 36 osób. Według policji kierowca autobusu na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i wpadł do rowu. Na Pomorzu Zachodnim spodziewane są nadal przelotne opady śniegu, najwięcej ma padać we wschodniej części regionu. Jednak jak zaznaczył dyżurny synoptyk, opady będą słabsze niż w sobotę. W ciągu 12 godzin ma spaść do 5 cm śniegu. Śnieg w woj. pomorskim ma padać intensywnie do godzin popołudniowych w niedzielę. Biuro Meteorologicznych Prognoz Morskich w Gdyni ostrzega, że lokalnie wystąpią także burze. - Pługi cały czas usuwają z nawierzchni dróg błoto pośniegowe - zapewniła dyżurna gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Małgorzata Golonka. Przelotne opady śniegu, miejscami dość intensywne, występują także w województwach łódzkim, mazowieckim i lubelskim. Przewidywane są zawieje i zamiecie śnieżne. Wiatr w porywach może osiągnąć prędkość 75 km/h. Trudne warunki jazdy panują po nocnych opadach śniegu na Warmii i Mazurach. Najtrudniejsza sytuacja jest na wschodzie regionu. Podobnie jest w okolicach Elbląga na drodze krajowej numer 22 do przejść granicznych w Gronowie i Grzechotkach. Droga krajowa numer 7 Gdańsk-Warszawa jest odśnieżona, jej nawierzchnia jest czarna i mokra. Na Podlasiu rano zablokowane były dwie drogi krajowe: nr 19 Białystok-Lublin koło Bielska Podlaskiego i nr 8 Białystok- Warszawa. Za Jeżewem ciężarówki zjeżdżały na pobocze z powodu bardzo śliskiej nawierzchni drogi. Po interwencji drogowców ruch przywrócono. W Podlaskiem spadło do tej pory bardzo mało śniegu, większe opady zapowiadane są po południu. Na terenie województwa lubelskiego najtrudniejsza sytuacja w niedzielę rano panowała na odcinku drogi krajowej nr 19, gdzie zawieje śnieżne skutecznie utrudniały ruch na odcinku Międzyrzec Lubelski-Łukowisko.