Rzecznik prasowy olsztyńskiej policji Rafał Prokopczyk poinformował PAP, że w ostatnich dniach nasiliły się w mieście oszustwa, w których przestępcy wyłudzają od starszych ludzi pieniądze. "Mieszkanka Olsztyna straciła ponad 100 tys. zł, ponieważ oszuści wmówili jej, że jej bliska osoba jest w kłopotach i potrzebuje pieniędzy. Starsza pani trzymała taką sumę w domu" - powiedział policjant i dodał, że kobieta przekazała oszustom pieniądze mimo ostrzeżeń męża, który podejrzewał, że opowieść nieznanych osób to oszustwo. Kolejna pokrzywdzona straciła 13 tys. zł. "Najpierw odebrała rzekomy telefon z poczty. Informowano ją o przesyłce i poproszono o wiele danych osobowych. Następnie zadzwonił kolejny oszust podający się za policjanta Centralnego Biura Śledczego Policji, który zapytał, czy przed chwilą starsza pani rozmawiała z pocztą. Skrzyczał ją za podanie danych osobowych przez telefon i wmówił, że przez to jej oszczędności są zagrożone. Polecił przelanie oszczędności na wskazane konto i kobieta to uczyniła" - powiedział Prokopczyk. W ostatnim czasie oszuści w podobny sposób wyłudzili m.in. 70 tys. zł od mieszkańca Lubawy. Policja prosi o czujność i wielką ostrożność podczas rozmów telefonicznych z nieznanymi osobami. Funkcjonariusze przypominają, że prawdziwi pracownicy służb nigdy nie proszą mieszkańców o udział w prowokacji ani o pieniądze czy wrażliwe dane.