Tegoroczny 28. festiwal rozpocznie się w piątek wieczorem koncertem w Kętrzynie. W sobotę kaziukowe imprezy odbędą się w Olsztynie i Ornecie, a w niedzielę - w Bartoszycach i Lidzbarku Warmińskim. Podczas festiwalu wystąpi Kapela Wileńska z Wilna, Polski Zespół Tańca Ludowego Zgoda z miasteczka Rudamina na Litwie oraz lidzbarski Zespół Tańca Ludowego Perła Warmii, kultywujący folklor Wileńszczyzny. Koncerty poprowadzą wileńscy gawędziarze - Dominik Kuziniewicz "Wincuk" i Anna Adamowicz "Ciotka Franukowa". Imprezom towarzyszą kiermasze rękodzieła ludowego wykonanego przez twórców w Wileńszczyzny. Na straganach pojawią się wyroby związane z tradycją Świąt Wielkanocnych, słynne palmy wileńskie, kaziukowe serca z piernika, chleb litewski i obwarzanki smorgońskie. W niedzielę na zamku w Lidzbarku Warmińskim zostanie pokazana wystawa fotograficzna "Wileńsko-Mazurskimi śladami Jana Bułhaka". Urodzony pod Nowogródkiem nestor polskiej fotografii mieszkał po wojnie w Giżycku, gdzie zmarł w 1950 r. Festiwal "Kaziuki - Wilniuki" - jak wspomina Jolanta Adamczyk z Lidzbarskiego Domu Kultury - na początku miał być świętem osób urodzonych na Wileńszczyźnie, które po wojnie wysiedlono na Warmię i Mazury. Jednak przez lata związały się z nim kolejne pokolenia dawnych repatriantów. Według Adamczyk obecnie większość uczestników to młodzież, która kultywuje rodzinne tradycje. - Poprzez przenikanie kultur tworzymy nową tożsamość naszego regionu. Młodzi ludzie chcą mieć wiedzę na temat swojego pochodzenia. Poznając tradycje stają się mocniejsi kulturalnie i duchowo - powiedziała organizatorka imprezy. Tradycja Kaziuków jest związana z kościelnymi uroczystościami św. Kazimierza, patrona Litwy, obchodzonymi 4 marca. Towarzyszyły im odpusty i jarmarki w Wilnie, podczas których sprzedawano obwarzanki, pierniki i palmy.