Do śmiertelnego wypadku w gminie Wydminy doszło w sobotę 27 sierpnia. Wydminy. Tragedia nad jeziorem Szóstak Jak przekazała oficer prasowy policji w Giżycku Iwona Chruścińska, trzech mężczyzn weszło do wody razem. - Nie byli głęboko, weszli po szyję. Dwóch mężczyzn na chwilę odwróciło się od 73-latka. Gdy po chwili na niego spojrzeli, on był już z głową w wodzie - relacjonowała policjantka. Według informacji służb towarzysze wyciągnęli 73-latka z wody i zaczęli go reanimować. - Świadkowie wezwali karetkę i strażaków. Akcja reanimacyjna nie dała efektów - zaznaczyła Chruścińska. - Wystarczyła chwila, towarzysze się odwrócili, a 73-latek utonął - dodała oficer prasowa. Jezioro Szóstak. Utonął 73-latek - Dziś w okolicach Giżycka było bardzo upalnie, gorąco, nie znamy powodów śmieci tego człowieka, ale być może to z tego powodu doszło do tragedii - oceniła policjantka, podkreślając, że przyczyny śmierci 73-latka będą wyjaśniane. Na miejscu nad jeziorem Szóstak pracowali strażacy z OSP Wydminy. "Po akcji reanimacyjnej, która trwała półtorej godziny nie udało się odzyskać funkcji życiowych osoby poszkodowanej" - czytamy w komunikacie. Do wpisu dołączono także zdjęcia.