Do wypadku doszło około godziny dziewiątej, w trakcie wykonywania wykopu pod wodociąg. Na miejscu zginął jeden z pięciu robotników, którzy zostali przysypani ziemią - informuje Radio Olsztyn. Na miejsce zdarzenia wysłano karetki oraz straż pożarną. Niestety, gdy służby ratownicze przybyły, jeden z przysypanych ziemią pracowników już nie żył. Dwóch kolejnych mężczyzn udało się uwolnić dzięki pomocy strażaków. Jeden wydostał się z wykopu o własnych siłach. Okoliczności i przyczyny tragedii bada policja oraz prokuratura. Na miejsce wypadku pojechał również inspektor Państwowej Inspekcji Pracy.