Choć - zdaniem świadków - sprawców kradzieży było dwóch, policja stworzyła trzy portrety pamięciowe. Jak wyjaśniono, stworzenie dodatkowego portretu było uwarunkowane tym, że świadkowie rozbieżnie opisywali wygląd jednego ze złodziei - dlatego zdecydowano o opublikowaniu dwóch bardzo podobnych do siebie wizerunków i jednego odmiennego. Sanktuarium maryjne w Stoczku Klasztornym na Warmii okradziono w nocy z poniedziałku na wtorek (28/29 sierpnia). Sprawcy prawdopodobnie wykorzystali nieuwagę zakonników i pozostali na noc we wnętrzu kościoła. Następnie zabrali z obrazu Matki Bożej Pokoju, patronki sanktuarium, wykonaną ze srebra suknię i berło. Sam obraz, przywieziony z Rzymu ok. 1640 r., nie został podczas kradzieży uszkodzony. Skradzione przedmioty miały ogromną wartość historyczną. Wykonaną w 1687 r. ze srebra sukienkę ze złotymi kwiatami i dodane w 1700 r. berło ufundował jako wotum za polskie zwycięstwo w bitwie pod Wiedniem ówczesny biskup warmiński Michał Radziejowski. Nie jest wykluczone, że kradzieży dokonano na zlecenie kolekcjonerów dzieł sztuki. Policja prosi o pomoc w ujawnieniu sprawców kradzieży i odzyskaniu przedmiotów, które mają ogromne znaczenie dla sztuki sakralnej Warmii.