System składa się 17 masztów rozsianych po szlaku Wielkich Jezior Mazurskich - informuje reporter radia RMF Fm. Na szczycie każdego z nich zamontowana jest lampa, emitująca pomarańczowe, pulsujące światło. Gdy pogoda ma się zepsuć, pulsowanie przyspiesza. Część mazurskich żeglarzy twierdzi, że potrafi przewidzieć załamanie pogody, ale - jak podkreślają - system na pewno się przyda. - Ludzie będą widzieli, że kilka jezior dalej jest burza i będą uciekali gdzieś w trzciny - akcentują w rozmowie z reporterem radia RMF FM. - W portach powinny znaleźć się informacje, że pojawiły się takie światła, a ludzie powinni dowiedzieć się, do czego one służą - dodaje żeglarz z portu w Giżycku. Maszty z lampami były testowane przez kilka tygodni. Ale faktycznie nie wszyscy je zauważyli. Dodatkowa informacja na pewno by się przydała.