Jury pod przewodnictwem Adama Lizakowskiego - po obejrzeniu 34 dopuszczonych do konkursu obrazów - przyznało główną nagrodę filmowi Dominika Krawczyka "Degradacja", ilustrującemu wiersz noblisty o tym samym tytule. Druga nagroda przypadła filmowi "Przypowieść o maku", autorstwa Agnieszki Kosińskiej i Michała Wojtasika z Poznania. Trzecią nagrodę otrzymały ex aequo "Proces Twórczy" Łukasza Laskowskiego i Tobiasza Cytrowskiego z Gdyni oraz "Ja-Yo" Leny Mokrzeckiej z Purdy. Wyróżniono 15 filmów. Wręczenie nagród i pokaz wyróżnionych prac odbył się w czwartek w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Olsztynie, która wspólnie z Warmińsko-Mazurskim Stowarzyszeniem "Areszt Sztuki" zorganizowała konkurs. Jury podkreśliło wysoki poziom oraz różnorodność technik i stylów zastosowanych przez autorów małych form filmowych, którzy uczestniczyli w konkursie. - Było sporo animacji i bardzo ciekawych, autorskich pomysłów. Każdy z twórców czterech nagrodzonych filmów zaprezentował odmienne podejście do twórczości i postaci Czesława Miłosza - powiedziała jurorka Kaja Wilengowska. Największe kontrowersje wywołał film uhonorowany główną nagroda, który część uczestników konkursu uznała za "autoplagiat". Autor "Degradacji" wykorzystał bowiem sceny ze swego debiutanckiego filmu, nagrodzonego już na innych festiwalach. W ocenie jurorów nie było to jednak sprzeczne z regulaminem konkursu. Zdaniem Iwony Bolińskiej, pomysłodawczyni olsztyńskiego konkursu, powinien on przyczynić się do popularyzacji poezji i życia Czesława Miłosza wśród młodzieży. - Młodzi ludzie coraz rzadziej sięgają po książki, za to chętnie oglądają filmy - oceniła Bolińska. Jak dodała, w konkursie znalazły się nie tylko krótkie filmy biograficzne, ale także obrazy mające formę komentarza do życia i twórczości noblisty i odnoszące się do wybranych wierszy. Wyróżnione w konkursie filmy będzie można obejrzeć 7 grudnia w Dolnośląskiej Bibliotece Publicznej we Wrocławiu oraz 12 grudnia w Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej w Gdańsku.