Sam wójt busem pojechał na wycieczkę do Zakopanego. Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego. Mimo że nie jest to jeszcze śledztwo przeciwko wójtowi, to właśnie jego działania znalazły się pod lupą prokuratury. Jak dowiedział się reporter radia RMF FM, śledczy chcą ustalić, czy odmawiając pomocy niepełnosprawnemu wójt Lelkowa mógł przyczynić się do jego śmierci. Matka zmarłego Krzysztofa twierdzi, że gdyby jej syn na badania do Warszawy pojechał przeznaczonym dla inwalidów pojazdem, teraz by żył, ponieważ podróż w takich warunkach nie byłaby dla niego wyczerpująca.