Na trop mieszkańca podostródzkiej miejscowości, który nie posiadał zezwolenia na posiadanie armaty, prokuratorzy wpadli, prowadząc postępowanie w sprawie polskiego wątku terrorysty z Norwegii Andersa Breivika. Rok temu Norweg użył około tony materiałów wybuchowych i dokonał zamachu bombowego w dzielnicy rządowej Oslo, zabijając osiem osób. Następnie na wyspie Utoya, gdzie odbywał się obóz młodzieżówki Norweskiej Partii Pracy, zastrzelił 69 osób, w większości młodych. Okazało się, że Norweg przygotowując się do zamachu, zaopatrywał się w chemikalia w sklepie internetowym w Polsce. Śledczy zaczęli sprawdzać innych klientów sklepu i w ten sposób trafili do właściciela armaty spod Ostródy.