W zeszłym roku Katarzyna Enerlich - autorka bez reszty zakochana w Mazurach i rodzinnym Mrągowie - zadebiutowała w wydawnictwie MG powieścią "Prowincja pełna marzeń". Był to debiut w ocenie czytelników bardzo udany, o czym świadczy sprzedane już ponad dziesięć tysięcy egzemplarzy tej książki. 27 stycznia ukaże się druga część mazurskiej opowieści, zatytułowana: "Prowincja pełna gwiazd". Ludmiła Gold, główna bohaterka powieści Enerlich dobrze wie, że "prowincja, to nie stan umysłu, ale miejsce do życia w prostocie i zachwycie nad światem". Na kartkach książki poznajemy jej rodzinne i sąsiedzkie więzi, dramatyczne wybory kobiety zakochanej w dwóch mężczyznach, towarzyszymy poszukiwaniom własnych korzeni i odkrywaniu nieznanych rodzinnych historii, dylematom młodej matki, próbującej realizować własne pasje. Autorka pokazuje, że prowincja może być miejscem magicznym, pełnym wydarzeń i emocji, gdzie po prostu chce się żyć. Miejscem, w którym zdarza się tysiące spraw, zgodnie z przemianami tego świata, pokornie poddanym porom roku, biegnącym czasem może trochę wolniej, spokojniej, bez korków na ulicach i laptopów na kawiarnianych stolikach... Nad którym świecą te same gwiazdy, to samo słońce, brodzą w błękicie te same chmury. Sama autorka przedstawia się nam jako prowincjonalna kobieta pracująca - dziennikarka, poetka, pracowała również w domu kultury, punkcie informacji turystycznej, urzędzie miasta, była opiekunką osób starszych, wystawiała swoje obrazy w toruńskim antykwariacie, chodziła na warsztaty z akwaforty, kurs informatyczny oraz kosmetyczny. Wiary w to, że w marzeniach Wszechświat potajemnie sprzyja, uczy się od Paula Coelho. Widzenia magii w małych miasteczkach - od Bruno Schulza i Marca Chagalla. Pewności, że warto przenikać w głąb dni - od Rainera Marii Rilkego. Zbudowała dom, teraz pisze książki, wiodąc wiejskie życie "na dwa psy i kota"... wmrot Informacja pochodzi z oficjalnej strony UM Mrągowo.