Pod koniec listopada wiceprezydent Olsztyna odpowiedzialny za oświatę Jerzy Szmit przedstawił plany reorganizacji sieci szkół podstawowych i gimnazjów. Jak podał, powodem jest malejąca liczba uczniów w tych placówkach i konieczność dostosowania szkół do potrzeb. Oszczędności, według wyliczeń władz miasta, miałyby wynieść około 1 mln zł. Wiceprezydent Szmit poinformował we wtorek, że spośród propozycji reorganizacji szkół, najdalej idąca, dotycząca przeniesienia uczniów z gimnazjum nr 15 do oddalonego o sześć kilometrów gimnazjum nr 5 nie zostanie przeprowadzona. - Uczniowie i nauczyciele zostaną w swojej szkole w Gutkowie - powiedział Szmit. Dyrektor szkoły Halina Solmińska powiedziała, że na razie nie ma oficjalnej informacji o pozostawieniu szkoły. - Ale jeśli to prawda to cieszę się, że udało się uratować szkołę. Przeniesienie dzieci do innej szkoły odbyłoby się z dużą krzywdą dla nich - powiedziała. Dodała, że władze chcą uszczęśliwiać uczniów na siłę. - Mówi się tylko o pieniądzach, nie jest brana pod uwagę efektywność pracy z dziećmi - oceniła dyrektor. Przeciw likwidacji gimnazjum protestowali rodzice i mieszkańcy osiedla Gutkowo, którzy napisali list z apelem o ratowanie placówki do prezydenta Olsztyna Piotra Grzymowicza. "Przeraża nas, że pomysłodawcy likwidacji szkoły liczą pieniądze, a zupełnie nie liczą się z dobrem nastolatków, dla których przeniesienie do wielkiego molocha, jakim jest gimnazjum nr 5, może wyrządzić niepowetowane szkody" - napisali rodzice. Podkreślają, że w szkole panuje dobra atmosfera, sprzyjająca lepszemu przyswajaniu wiedzy i nie jest ona zamykana wraz z ostatnim dzwonkiem. Wśród innych pomysłów na reorganizację pracy w szkołach jest łączenie ich w zespoły szkół. Zwolnienia mogą dotknąć pracowników administracji i niepedagogicznych. Pomysłodawcy podkreślają, że reorganizacja nie odbędzie się kosztem uczniów, którzy pozostaną w swoich szkołach z dotychczasowymi nauczycielami. Szmit podkreślił, że wszelkie uwagi kierowane przez rodziców, rady osiedli i stowarzyszenia osiedlowe podczas konsultacji społecznych będą brane pod uwagę. Do połowy grudnia dyrektorzy szkół mają przedstawić plany funkcjonowania szkół po reorganizacji. Ostateczną decyzję podejmą radni Olsztyna w lutym przyszłego roku. Według władz, 10 lat temu w podstawówkach olsztyńskich uczyło się 13 tys. uczniów, obecnie - 8,5 tys. Do gimnazjów uczęszcza 3,5 tys. uczniów, podczas gdy 10 lat temu, gdy gimnazja powstawały, tylko w pierwszych ich klasach uczyło się 2 tys. uczniów.