Prokurator okręgowy w Olsztynie Jan Przybyłek powiedział w poniedziałek, że mrągowski prokurator za jazdę po pijanemu poniesie podwójną odpowiedzialność. - Już w tej sprawie zostało wszczęte śledztwo za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, poza tym prokurator poniesie także odpowiedzialność dyscyplinarną. Wystąpiłem do prokuratora apelacyjnego, by sprawą zajął się rzecznik dyscyplinarny - powiedział Przybyłek. Dodał, że w obu postępowaniach konieczne będzie uchylenie mrągowskiemu prokuratorowi immunitetu. W sprawie karnej grozi mu do 2 lat więzienia i utrata prawa jazdy, postępowanie dyscyplinarne może zakończyć się naganą czy wydaleniem z zawodu (tak się może stać m.in. z powodu wyroku skazującego w sprawie karnej). - Prokurator już jest zawieszony w obowiązkach i ma o połowę obniżoną pensję - powiedział Przybyłek. Śledczy z Mrągowa został zatrzymany w Olsztynie podczas rutynowej kntroli drogowej w ubiegłym tygodniu. Policja nie poinformowała o tym mediów, ponieważ - jak powiedziała rzecznik policji Anna Fic - "sprawę natychmiast przejęła prokuratura jako śledztwo własne". Przybyłek powiedział, że podczas zatrzymania przez policję prokurator nie zasłaniał się immunitetem, trzy razy został przebadany alkomatem i zgodził się też na pobranie krwi, by zbadać zawartość alkoholu. Zatrzymany pracował jako prokurator od 12 lat, prowadził wiele głośnych spraw.