Umowę dotyczącą realizacji programu podpisali w środę rektor Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie prof. Józef Górniewicz i dyrektor aresztu śledczego w Olsztynie Marek Kulwicki. Praktyki ruszają już od wiosennego semestru. Jak powiedziała oficer prasowy aresztu Marta Klimas, 60 studentów drugiego roku, którzy rozpoczną praktyki w oddziale zewnętrznym aresztu śledczego, będą mieli szansę zweryfikować swoje wyobrażenia o przyszłej pracy. Będą obserwować, w jaki sposób wychowawcy prowadzą z osadzonymi pracę resocjalizacyjną, poznają zasady wydawania przez komisję penitencjarną przepustek dla osadzonych. Będą mogli także dowiedzieć się, na jakich zasadach sądy penitencjarne wydają decyzje o warunkowym przedterminowym zwolnieniu czy przerwach w odbywaniu kary, jak rozpatrują skargi osadzonych na warunki w aresztach czy na pracę funkcjonariuszy służby więziennej. Według Klimas to pierwszy taki projekt w Polsce. Chodzi o to, by studenci w miarę szybko poznali realia pracy w aresztach śledczych. Na oddziale zewnętrznym aresztu śledczego w Olsztynie przebywa 340 osadzonych. Mają oni możliwość krótkotrwałego przebywania poza aresztem, ponieważ są to osoby, które odbyły już większość kary i przygotowują się do wyjścia na wolność. Jedną z form resocjalizacji jest praca. Skazani jako wolontariusze pracują przy remontach w szkołach, przy porządkowaniu miasta czy w schronisku dla zwierząt.