Akt oskarżenia w tej sprawie wysłała do iławskiego sądu, prokuratura rejonowa w Iławie - poinformował we wtorek prokurator rejonowy Jan Wierzbicki. Do wypadku doszło w grudniu ubiegłego roku. Podczas wyrzucania kiszonej kapusty z silosu gazem zatruło się dwóch pracowników, z których jeden zmarł. W pobliżu był także inny mężczyzna, on nie ucierpiał. Według prokuratury właściciel gospodarstwa rolnego Dominik P. nie zapewnił odpowiednich środków higieny pracy i źle zorganizował pracę przy wyrzucaniu kapusty ze zbiornika. Tym samym przyczynił się nieumyślnie do śmierci jednego z pracowników, spowodowania choroby u drugiego i narażenia na bezpośrednią utratę zdrowia lub życia u trzeciego mężczyzny. Podczas przesłuchania oskarżony zgłosił chęć poddania się dobrowolnie karze i za zgodą prokuratora zaproponował dla siebie karę 1 roku 10 miesięcy więzienia z warunkowym zawieszeniem na okres 3 lat. Mężczyzna ma także zapłacić grzywnę w wysokości 3 tysięcy zł.