Tekst sztuki jest nietypowy, bo autor nie podzielił go na role, nie określił miejsca ani czasu akcji. Spektakl reżyseruje Iwo Vedral (współpracował m.in. z Krystianem Lupą, Krzysztofem Warlikowskim i Wojciechem Smarzowskim). Nietypowy tekst wymagał wiele wysiłku od aktorów i od reżysera, ponieważ czasem ciągnęło mnie, by nakreślić w sztuce konkretne postaci - powiedział Iwo Vedral na wtorkowej konferencji, zapowiadającej spektakl. Na potrzeby spektaklu scenę jak i widownię szczelnie przykryto folią malarską. Verdal powiedział, że taka scenografia ma wywoływać wrażenie u widzów, że to, co widzą "dzieje się wszędzie i nigdzie". Folia odgrywa także ważną rolę w warstwie muzycznej przedstawienia - aktorzy szeleszczą nią, śpiewając ugniatają, co wywołuje za każdym razem inne efekty muzyczne. Za stronę muzyczną spektaklu odpowiada Maria Rumińska (absolwentka Wydziału Jazzu i Muzyki Rozrywkowej Akademii Muzycznej w Katowicach - kompozycja i aranżacja), która jest wokalistką, pianistką, kompozytorką i aranżerką, a prywatnie - córką wybitnego polskiego muzyka jazzowego Zbigniewa Namysłowskiego. Rumińska z mężem Marcinem i grupą przyjaciół w ubiegłym roku wydała pierwszą płytę nagraną w gwarze warmińskiej. Grupa nazywała się Hobołd a płyta - "Wskrzeszenie Hobołda".