Jak twierdzą pracownicy placówki, dyrektor ośrodka dopuścił się malwersacji finansowej, zarabiał na organizacji wypoczynku letniego w placówce. Pracownicy zarzucają mu także podejmowanie decyzji szkodliwych dla funkcjonowania ośrodka, które w konsekwencji mogą doprowadzić do zamknięcia placówki. Pracownicy do skutku będą okupować sekretariat nie wpuszczając szefa do pracy. Skierowano już pismo do starostwa powiatowego w Olsztynie, które jest władne odwołać kierownika. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, specjalna komisja rewizyjna badająca rzekome malwersacje potwierdziła zarzuty pedagogów z ośrodka. W ośrodku w Żardenikach przebywa na stałe około 70 dzieci upośledzonych umysłowo, wiele z nich nie ma rodziców a swój prawdziwy dom znalazło właśnie w specjalnym ośrodku wychowawczym w Żardenikach.