Według relacji Tomasza Gowkielewicza ze straży pożarnej w Lidzbarku, strażacy dostali zgłoszenie o pożarze około trzeciej nad ranem, kiedy supermarket był jeszcze pusty. W akcji gaśniczej brało udział 10 zastępów straży, czyli około 30 strażaków. Jak ustalono, ogień pojawił się w części magazynowej sklepu. - Ze względu na to, że jest tutaj konstrukcja drewniana, pokryta styropianem, ocieplona wełną, pożar jest ukryty, bardzo ciężki do ugaszenia - przyznawał Gowkielewicz w rozmowie z dziennikarzem radia RMF FM. Po godzinie siódmej pożar został opanowany.