W akcji brał udział samolot, który dwukrotnie zrzucił wodę na płonący obszar - poinformował w poniedziałek rzecznik olsztyńskiej Straży Pożarnej Krzysztof Pardo. Pożar ugaszono, ale w każdym momencie strażacy mogą wrócić na miejsce. Wysoka temperatura powietrza stwarza wysokie zagrożenie pożarowe - dodał Pardo. Do akcji wysłano 7 zastępów strażaków. Pierwsze jednostki, które dojechały na miejsce, wezwały następne do pomocy. Pożar wybuchł koło torowiska. W lasach Warmii i Mazur jest bardzo sucho; obowiązuje trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego.